Nanowoda – rewolucja technologiczna w praniu przemysłowym
Żyjemy w świecie, w którym mocno kurczą się zasoby czystej wody. Jednocześnie przybywa w naszym otoczeniu chemikaliów. Z jednej strony deficyt i marnotrawstwo, z drugiej – wszechobecność i nadprodukcja. Patent spółki Laundry Service z Sierpca jest ekologiczną odpowiedzią na dotychczasowe standardy w dziedzinie usług pralniczych. Jak może je zmienić nanowoda?
Firma Laundry Service Sp. z o.o. została założona w 2015 r. Od świadczenia serwisu urządzeń pralniczych przeszła do opracowywania nowatorskich i przyjaznych środowisku technologii w sektorze prania przemysłowego. Taką innowacją jest wykorzystywanie nanowody.
Nano czyli 10−9
Nanowoda jest wodą w stanie nadkrytycznym. Ma inne właściwości niż zwyczajna woda. Jej nazwa pochodzi od rozmiaru jednej cząsteczki wody, która ma 1 nanometr średnicy. W normalnych warunkach w wodzie znajdują się klastry, czyli układy złożone nawet z 1000 cząsteczek. W procesie deklastracji wyładowania elektryczne rozbijają klastry na niewielkie, uporządkowane struktury. Pod względem smaku i wyglądu nanowoda nie różni się od zwyczajnej wody, ale jej wewnętrzna budowa jest zupełnie inna – jest o wiele lepszym rozpuszczalnikiem. I tu dochodzimy tu do sedna sprawy – zastosowanie nanowody w praniu przynosi istotne korzyści. – Po pierwsze, wspiera ona działanie środków piorących. Dokonujące się podczas deklastracji zmiany w strukturze wody przekładają się na zwiększenie jej zdolności rozpuszczania brudu i środków piorących. Mają znaczący wpływ na wzrost ich aktywności, a przez to na skuteczność prania. Po drugie, nanowoda w porównaniu ze zwykłą wodą umożliwia przeprowadzenie prania w niższej temperaturze, przy zachowaniu tej samej skuteczności prania. Obniżenie temperatury pozwala też ograniczyć jej negatywny wpływ na materiał i spowolnić tempo zużywania się czyszczonych tekstyliów – wprowadza w zagadnienie Mariusz Urbański, prezes spółki Laundry Service.
Bilans zysków
Wykorzystanie nanowody w procesie prania na skalę przemysłową było przedmiotem prac badawczo-rozwojowych prowadzonych w ramach projektu „Opracowanie innowacyjnego rozwiązania dla przemysłu pralniczego w oparciu o właściwości nanowody”. – Przyglądając się praniu przez okienko pralnicy, w ogóle nie zauważyliśmy piany. Był to dowód na to, że nanowoda bardzo mocno łączy się z chemikaliami – piana świadczy bowiem o słabym złączeniu się związków chemicznych z wodą. Nasze obserwacje, że dzięki użyciu nanowody, przy obniżeniu temperatury i zmniejszeniu ilości środków piorących, mamy ten sam efekt, potwierdził Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich w Żyrardowie – mówi Mariusz Urbański. Raport końcowy z badań wykazał korzystny wpływ właściwości fizykochemicznych nanowody na proces prania i zasadność jej zastosowania w świadczeniu usług na skalę przemysłową.
Podsumowując, nowa technologia czyszczenia i konserwacji tekstyliów z zastosowaniem nanowody pozwala:
– uzyskać zadowalający wizualnie efekt, który jest porównywalny lub lepszy z efektem prania tekstyliów w wodzie według obecnego standardu,
– zastosować mniejszą ilość środków piorących o 20% w porównaniu do używanych w warunkach standardowych oraz obniżyć temperaturę prania o 15°C dla tekstyliów białych i o 5°C dla tekstyliów kolorowych w porównaniu do warunków standardowych,
– zmniejszyć obciążenia ścieków o co najmniej 12%.
W ramach projektu opracowano również założenia dla optymalnego wariantu procesu prania tekstyliów białych oraz kolorowych z uwzględnieniem dezynfekcji. Warto podkreślić także, że pranie ubrań w nanowodzie jest korzystne nie tylko dla środowiska przyrodniczego, ale też dla osób z alergiami ze względu na zastosowanie mniejszej ilości chemicznych środków piorących.
Od teorii do praktyki
Gdy spółka Laundry Service miała już opracowaną technologię, przystąpiła do wdrożenia i wprowadzenia na rynek wyników badań. Tu również przyszły z pomocą fundusze Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego, pozwalające zrealizować komplementarny projekt „Wzrost konkurencyjności Laundry Service Sp. z o.o. poprzez komercjalizację wyników prac badawczo-rozwojowych we własnej działalności gospodarczej”. Firma zakupiła pralniczą linię technologiczną, w skład której wchodzą stacja do deklastracji wody, taśma załadowcza, tunel pralniczy i wirówka, oraz infrastrukturę wspomagającą: zbiorniki i instalacje, komorę ozonową, sprzęt do zarządzania mediami i program. – Stacja do deklastracji ma gabaryty szafy na ubrania. Woda pobrana z instalacji miejskiej poddawana jest deklastracji i poprzez zbiorniki buforowe trafia do instalacji pralniczej. Pralniczy tunel przemysłowy pobiera ją w kilka sekund, następnie pierze tekstylia, po czym zrzuca wodę i pobiera kolejną porcję – opisuje Mariusz Urbański.
Kolejnym walorem rozwiązania jest to, że woda po użyciu jest poddawana oczyszczaniu i recyrkulacji, dzięki czemu znacznie zmniejszona zostaje jej emisja do sieci kanalizacyjnej.
- Zobacz także: Bezzapachowe ścieki
Laundry Service z Sierpca już świadczy usługi pralnicze według nowej metody. Skupia się na razie na czyszczeniu odzieży roboczej. – Przyznaję, cena usługi jest konkurencyjna, ale nie jest łatwo na rynku, gdzie nie zostały określone podstawowe standardy prania. W biznesie liczy się przede wszystkim cena. Mam nadzieję, że nowo utworzony Związek Pracodawców Przemysłu Pralniczego ustandaryzuje usługi w tym sektorze. Dla mnie ważniejszy od biznesowych korzyści jest jednak wpływ na poprawę środowiska naturalnego – podkreśla Mariusz Urbański.
Jak pokazuje działalność spółki, nie jest to wyłącznie teoretyczna deklaracja, ale konkretne działanie. Z proekologicznych korzyści, jakie daje metoda prania przemysłowego wypracowana przez Laundry Service, pośrednio czerpiemy wszyscy. I właśnie dlatego warto ją upowszechnić.
Agata Rokita