Ochrona przyrody w mazowieckich parkach krajobrazowych
Zanieczyszczenie powietrza, gleby i wody, wymieranie kolejnych gatunków roślin i zwierząt, zubażanie bioróżnorodności… Degradacja środowiska naturalnego dotyczy nie tylko odległych regionów świata, ale też naszego najbliższego otoczenia. Rozwój cywilizacji niesie wiele zagrożeń, których niszczycielski wpływ coraz bardziej sobie uświadamiamy. Ochrona przyrody musi być priorytetem w praktyce – nie w teorii.
Zapobieganie wyniszczaniu środowiska obejmuje szereg działań. Zalicza się do nich m.in. budowanie oczyszczalni ścieków, instalowanie filtrów na kominach, transport niskoemisyjny, zakładanie elektrowni wiatrowych czy wykorzystywanie energii słonecznej. Równocześnie podejmujemy starania, których celem jest ochrona gatunków, siedlisk czy krajobrazu. W naszym województwie szczególnymi formami ochrony obejmujemy przyrodę w Kampinoskim Parku Narodowym, 79 obszarach specjalnej ochrony ptaków Natura 2000, 189 rezerwatach przyrody, 9 parkach krajobrazowych i 30 obszarach chronionego krajobrazu. Ich statutowa działalność jest wspierana także poprzez inwestycje i inicjatywy dofinansowywane z funduszy europejskich.
Działania zaplanowane w projekcie „Ochrona bioróżnorodności w mazowieckich parkach krajobrazowych” zostały zrealizowane w latach 2016-2019 przez Mazowiecki Zespół Parków Krajobrazowych (MZPK). – Zajmujemy się głównie edukacją ekologiczną skierowaną do dzieci i młodzieży, ochroną przyrody poprzez m.in.: prowadzenie azylu dla ptaków, wykaszanie łąk, zakładanie budek dla nietoperzy, ptaków i pilchowatych. Naszym zadaniem jest też inwentaryzacja oraz monitoring gatunków i siedlisk, a także przeciwdziałanie zagrożeniom dla parków krajobrazowych – wylicza Robert Belina, zastępca dyrektora Mazowieckiego Zespołu Parków Krajobrazowych.
Na terenie trzech (spośród pięciu wchodzących w skład MZPK) parków krajobrazowych – tj. Mazowieckiego Parku Krajobrazowego im. Czesława Łaszka, Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego i Kozienickiego Parku Krajobrazowego im. Profesora Ryszarda Zaręby – zostały zrealizowane cztery typy zadań, tj.:
- czynna ochrona raków szlachetnego i błotnego oraz ryb różanki i strzebli błotnej
- czynna ochrona rzadkich, chronionych gatunków flory w Nadbużańskim PK
- czynna ochrona wilgotnych siedlisk na obszarze Natura 2000 Bagno Całowanie w Mazowieckim PK
- modernizacja ścieżki przyrodniczej „13 błota stóp” na Bagnie Całowanie.
Czynna ochrona raków szlachetnego i błotnego oraz ryb różanki i strzebli błotnej
W przeszłości oba gatunki raków pospolicie występowały w jeziorach, rzekach i strumieniach na terenie Polski. Dziś jako potrzebujące do życia czystej wody, której zasoby stale maleją, m.in. w konsekwencji rozwoju rolnictwa i przemysłu, są coraz bardziej narażone na wyginięcie wskutek zanieczyszczenia wód. Do zdziesiątkowania gatunków dodatkowo przyczyniła się dżuma racza przeniesiona w XIX w. z Ameryki Północnej do Europy. Z kolei ryba różanka w „Polskiej czerwonej księdze zwierząt” figuruje jako gatunek bliski zagrożenia, a strzebla – jako gatunek zagrożony wyginięciem.
W wylęgarni raków, fot. Kozienicki PK W wylęgarni raków, fot. Kozienicki PK W wylęgarni raków, fot. Kozienicki PK W wylęgarni raków, fot. Kozienicki PK W wylęgarni raków, fot. Kozienicki PK Wylęgarnia raków w Augustowie, fot. Kozienicki PK
W przypadku wszystkich tych gatunków zaplanowano – po pierwsze – ich hodowlę, a następnie wpuszczenie młodych osobników do wybranych kilkudziesięciu niewielkich zbiorników i cieków wodnych na terenie trzech parków krajobrazowych. W ośrodku edukacyjnym Kozienickiego Parku Krajobrazowego w Augustowie wybudowana została w ramach projektu wylęgarnia ryb i raków. Hodowano tu oba gatunki raków i oba gatunki ryb, które następnie zostały wpuszczone do wcześniej wytypowanych (z wodą o odpowiednich dla raków parametrach fizykochemicznych, w której żyją też tzw. organizmy wskaźnikowe, czyli reagujące na pojawienie się niekorzystnej dla środowiska substancji) oraz zinwentaryzowanych zbiorników i cieków wodnych, gdzie żyły ich macierzyste populacje. – Do zasiedleń wybieraliśmy małe zbiorniki i cieki odpowiednie dla tych gatunków. Na przykład strzeble błotne wprowadziliśmy do pięciu torfianek znajdujących się na Bagnie Całowanie, a raka błotnego do zbiornika retencyjnego przy Łączce Łukaszka oraz w Garbatce w Kozienickim Parku Krajobrazowym. Rakiem szlachetnym zasiedliliśmy ciek Krypianka w Kozienickim Parku Krajobrazowym, rzekę Ugoszcz w Nadbużańskim Parku Krajobrazowym – wylicza Robert Belina. Do zbiorników na terenie Kozienickiego PK i Nadbużańskiego PK wpuszczono ponad 4 tys. młodych strzebli błotnych i różanek oraz 3587 młodych raków błotnych i 4850 młodych raków szlachetnych.
Użytek ekologiczny we Wszeborach, fot. Janusz Kur Bug w Zgleczewie, fot. Janusz Kur
Już w trakcie trwania projektu w ramach monitoringu prowadzono odłowy kontrolne wszystkich czterech gatunków. Kluczowe jest jednak to, co będzie się działo z populacjami tych zwierząt w przyszłości – czy w wybranych zbiornikach będą rozmnażać się, zapewniając wzrost populacji? – Cały czas je monitorujemy. Na razie mamy potwierdzenia występowania wypuszczanych gatunków, ale nie we wszystkich zbiornikach i ciekach. W przypadku strzebli błotnej na razie tylko w jednym. Na wzrost populacji trzeba będzie poczekać. Być może potrzebne będą dalsze introdukcje – przyznaje Robert Belina.
Czynna ochrona rzadkich, chronionych gatunków flory w Nadbużańskim Parku Krajobrazowym
Największym walorem Nadbużańskiego PK, położonego w południowo-wschodniej części województwa mazowieckiego, jest dolina Bugu z zachowanymi starorzeczami, piaszczystymi łachami i skarpami. Na terenie parku znajdują się m.in. wilgotne siedliska, takie jak łąki i torfowiska, gdzie rosną gatunki wpisane do „Czerwonej księgi roślin” i na „Czerwoną listę roślin naczyniowych w Polsce”. To przykładowo: starodub łąkowy, storczyk kukawka, goryczuszka gorzkawa, wielosił błękitny, mieczyk dachówkowaty czy gnidosz królewski. Jeśli te nazwy brzmią dla Was egzotycznie, warto to zmienić i w przyszłym roku wybrać się na mazowieckie łąki.
Gnidosz królewski, fot. Nadbużański PKGoryczuczka gorzkawa, fot. Nadbużański PK Rzeka Kołodziejka, fot. Janusz Kur
Działaniami ochronnymi w ramach projektu zostały objęte również murawy, na których rosną takie gatunki, jak pszeniec grzebieniasty, zaraza błękitnawa i leniec bezpodkwiatkowy. Utrzymanie, a jeszcze lepiej – zwiększenie dziś bioróżnorodności na łąkach, gdy nie są prowadzone na nich prace rolnicze, wymaga działań imitujących tradycyjną gospodarkę rolną. W przeszłości w okresie jesiennym ekstensywnie użytkowane łąki były wykaszane, co zapewniało lepszą wegetację roślin łąkowych w kolejnym roku. – Chodzi przede wszystkim o późne wykaszanie łąk – od 15 września. Dzięki temu rośliny mają czas na wysiew nasion. Zbieramy także nasiona do banku genów, prowadzimy podsiewanie zebranymi nasionami wytypowanych stanowisk oraz hodujemy określone gatunki, a następnie wysadzamy je w optymalnych dla nich miejscach – mówi Robert Belina. W ramach ochrony roślin przeprowadzono działania zapobiegające zarastaniu tych siedlisk – wycinano i usuwano tam krzewy i ekspansywne rośliny, jak np. trzcinnik piaskowy.
Czynna ochrona wilgotnych siedlisk i modernizacja ścieżki przyrodniczej „13 błota stóp” na obszarze Bagna Całowanie
Bagno Całowanie jest największym obszarem torfowisk niskich, wilgotnych łąk, mechowisk i innych wilgotnych siedlisk na obszarze Mazowieckiego PK. W konsekwencji obniżania się poziomu wód gruntowych i zaniechania ekstensywnej gospodarki rolnej – wykaszania i wypasu bydła – teren ten zarastał krzewami i drzewami, przede wszystkim wierzbą. W ramach projektu wykaszano, odkrzaczano, pielęgnowano siedliska leśne, a także zasadzono brzozę niską – rzadki gatunek reliktowy z okresu zlodowaceń. Co warto podkreślić, te działania są kontynuowane ze środków Województwa Mazowieckiego. – Dzięki ograniczeniu ekspansywności wierzby zarastającej torfowisko i zabierającej siedliska dla różnych gatunków roślin zielnych, w tym chronionych i będących np. żywicielami chronionych gatunków motyli, takich jak modraszek telejus, czerwończyk nieparek i fioletek, zwiększyliśmy bioróżnorodność otwartych siedlisk na Bagnie Całowanie – mówi Robert Belina.
Bagno Całowanie, fot.
Mazowiecki Zespół Parków Krajobrazowych
Ostatnim składnikiem projektu, również zrealizowanym na Bagnie Całowanie, było odnowienie ścieżki przyrodniczej „13 błota stóp”, która wskutek oddziaływania warunków atmosferycznych, naturalnej na bagnie stałej wilgoci, a także w konsekwencji ruchu turystycznego − sukcesywnie niszczała. Został wymieniony drewniany pomost, wybudowano nowy mostek na torfiance, poprawiono także podłogi i barierki na wieży widokowej, która ma aż 8 metrów wysokości. Dzięki ścieżce można poznać z bliska rzadkie gatunki roślin i zwierząt, takie jak wspomniana już brzoza niska, storczyki, bociany czarne i białe, bielik, czy usłyszeć derkacza i klangor żurawi. Wydany został też przewodnik po ścieżce, co pomogło w wypromowaniu miejsca. Zwiedzających i poszerzających swoją wiedzę o przyrodzie Bagna Całowanie jest teraz zdecydowanie więcej, co również było celem pomysłodawców projektu.
Jesień w pełni. Natura i o tej porze roku zaprasza na wędrówki dalsze i bliższe. Doceńmy piękno ojczystej przyrody, wyruszając na łąki, polne ścieżki, w starodrzewy – póki jeszcze są! I zastanówmy się, co my możemy zrobić dla najbliższego środowiska. To nasza wspólna sprawa.
Agata Rokita