
O przeszłości terenów przy pałacu w Sannikach
To nie muzeum, ale można je zwiedzać. I nie sala koncertowa, choć od ponad 40 lat zjeżdżają się tu co miesiąc miłośnicy muzyki klasycznej, kuszeni cyklicznymi koncertami „Chopin – Muzyka – Poezja”. Pałac w Sannikach to wyjątkowe miejsce, gdzie historia łączy się ze współczesnością, a kultura z naturą.
Wkład funduszy europejskich widać tu na każdym kroku. Kolejne inwestycje towarzyszyły rewaloryzacji zespołu pałacowo-parkowego i poszerzaniu jego oferty dla turystów i mieszkańców gminy. W ten trend wpisuje się również projekt „Nowe formy uczestnictwa w kulturze – Ekspozycja reliktów XVIII-wiecznego dworu w Zespole Pałacowo-Parkowym w Sannikach”.
Pałac w Sannikach – dzieło architektury i hołd dla Chopina
Pałac w Sannikach zbudowano ponad 200 lat temu, pod koniec XVIII w. O jego metryce świadczą odkryte podczas ostatniej renowacji wiekowe polichromie. Swój obecny wygląd najznaczniejszy zabytek gminy zawdzięcza jednak przebudowie, jakiej dokonał jego ówczesny właściciel, Stefan Dziewulski, około roku 1910. Autorem projektu był Władysław Marconi, wybitny architekt, twórca wielu reprezentacyjnych budynków w Warszawie, m.in. zachowanego do dziś Hotelu Bristol.
Pałac był jedną z ostatnich realizacji Marconiego, a zarazem należy do najświetniejszych. Jego wizja okazałej rezydencji w formie tzw. willi włoskiej przetrwała do dziś i zalicza się ją do najwybitniejszych w Polsce. Przez kilkadziesiąt lat obiekt należał do państwowego gospodarstwa rolnego, mieściło się w nim również przedszkole. Z powodu niedofinansowania budynek popadł w zaniedbanie, ale przetrwał bez większych szkód. Już w 1981 r. w jego części utworzono Ośrodek Pamięci Fryderyka Chopina.
Ślady Chopinowskie w Sannikach
Miejsce wybrano nieprzypadkowo. W Sannikach, u swojego licealnego kolegi Konstantego Pruszaka, w roku 1828 przez dwa letnie miesiące przebywał 18-letni wówczas Fryderyk Chopin. Pamiątką po kompozytorze jest sprowadzony do Sannik w 2013 r. fortepian, na którym grywał on w warszawskiej siedzibie Pruszaków. Niewiele jest w Polsce miejsc, które mogą się pochwalić tym, że w ich murach, po ich ścieżkach chodził autor Etiudy Rewolucyjnej i Poloneza As-dur. Nic dziwnego, że związki pałacu z kompozytorem zaowocowały rozwojem ośrodka, który dziś urósł do rangi ważnej na mapie Mazowsza instytucji kultury, jaką jest Europejskie Centrum Artystyczne im. Fryderyka Chopina w Sannikach (ECA).
Co odkryto podczas prac archeologicznych
Największa do tej pory inwestycja w zespole pałacowo-parkowym w Sannikach została poczyniona tuż po tym, jak w prowadzenie centrum zaangażował się Samorządu Województwa Mazowieckiego. Była to gruntowna renowacja rozpoczęta w 2010 r. – Podczas prac odsłonięto miejsce, na które wtedy nie mogliśmy skierować uwagi. Projekt był poświęcony odnowieniu pałacu i zespołu pałacowo-parkowego. A pod ziemią znaleźliśmy fundamenty. Wówczas jeszcze nie mieliśmy ani czasu, ani środków na ich przebadanie – opowiada Monika Patrowicz, dyrektor ECA.
Czas i środki znalazły się sześć lat później. – W 2017 r. zaprosiliśmy do współpracy Państwowe Muzeum Archeologiczne w Warszawie. Przyjechała specjalna grupa archeologów, którzy przebadali to miejsce. I znaleźli tam nie tylko fundamenty, ale też wiele innych reliktów, o których wcześniej nie wiedzieliśmy, a które pozwoliły opowiedzieć nam historię znacznie wcześniejszą niż data budowy pałacu – mówi Monika Patrowicz.
Był sobie dwór w Sannikach…
W badaniach, zabezpieczeniu fundamentów i zbudowaniu ekspozycji dotyczącej najdawniejszej historii sannickiego założenia pałacowo-parkowego ponownie pomogły fundusze europejskie. Odwiedzający Sanniki mogą teraz zobaczyć odsłonięte fundamenty dawnego drewnianego dworu, który spłonął w XVIII w., a obok makietę ukazującą jego prawdopodobny wygląd.

To jednak tylko jedna część ekspozycji. Drugą tworzą przedmioty wydobyte podczas wykopalisk – dziś można je oglądać na zaadaptowanym poddaszu pałacu. – Są to bardzo różne pamiątki historyczne, np. monety, kafle, a nawet krzemienne zabytki neolityczne. To wszystko zostało poddane konserwacji i wyeksponowane w bardzo nowoczesny sposób. Bo celem było nie tylko zabezpieczenie zabytków, ale też upowszechnienie i urozmaicenie naszej oferty – tłumaczy dyrektor ECA.
Wystawa „Co było przed Pałacem, czyli archeologia sannickiego parku”
W ten sposób powstała stała ekspozycja „Co było przed Pałacem, czyli archeologia sannickiego parku”. To połączenie tradycyjnej wystawy z prezentacjami multimedialnymi. Jest skierowana do gości indywidualnych, którzy przyjeżdżają do centrum z całego świata, przyciągani postacią Fryderyka Chopina. Jak również do grup, przede wszystkim dzieci i młodzieży.


– Nasza wystawa jest aktywna i interaktywna. Nie chciałabym wszystkiego zdradzić, bo to trzeba zobaczyć na własne oczy. Pokazujemy historię tego miejsca na filmach. Zwiedzający mogą zaglądać do wizjerów umieszczonych w drewnianych ścianach i dziurkach od kluczy. W każdej zobaczą coś ciekawego – opowiada Monika Patrowicz. Wśród innowacyjnych rozwiązań multimedialnych uwagę zwracają też pokazy hologramów ukazujących historię nieistniejącego dziś dworu. Na jednym z nich widać pożar obiektu, który ostatecznie zakończył jego historię.




Nowoczesne techniki wykorzystywane są również podczas lekcji muzealnych, których oferta dzięki projektowi zwiększyła się o sześć kolejnych. Odbywają się one w nowo urządzonej sali warsztatowej, umiejscowionej również na poddaszu.
Kolejne inwestycje w Sannikach
Dodatkowym wymiarem projektu było podniesienie efektywności energetycznej pałacu. Na terenie nieobjętym ochroną konserwatorską powstała farma fotowoltaiczna o dużej mocy. Natomiast ogrzewanie w obiekcie zapewnia teraz pompa ciepła. Obie inwestycje pozwoliły obniżyć koszty energii o około 60 proc.
Obecnie pałac w Sannikach szykuje się do rozpoczęcia kolejnego projektu, w którym również będą wykorzystane fundusze europejskie. Tym razem będzie to wytyczenie i uatrakcyjnienie dwóch szlaków turystycznych na terenie przypałacowego parku. Zostaną one poświęcone książętom mazowieckim oraz oczywiście Chopinowi. Realizacji projektu będzie towarzyszyła modernizacja i rozbudowa infrastruktury sportowo-rekreacyjnej. Do siłowni zewnętrznej i placu zabaw dobudowany zostanie skate park. Dzięki temu swój sposób na spędzenie wolnego czasu znajdzie tu jeszcze więcej osób. A z roku na rok liczba gości pałacu w Sannikach rośnie i w 2024 r. przekroczyła 45 tys. – Do naszego obiektu można przyjechać jak do domu pracy twórczej, zwiedzić go, posłuchać muzyki, ale również przenocować tu i aktywnie spędzić czas – mówi dyrektor ECA Sanniki.
Marek Rokita
Projekt: Nowe formy uczestnictwa w kulturze – Ekspozycja reliktów XVIII-wiecznego dworu w Zespole Pałacowo-Parkowym w Sannikach. Wartość projektu: 7,2 mln zł . Dofinansowanie z UE: 0,9 mln zł