Ekstrakt z grejpfruta firmy Cintamani najlepszy na świecie
Kiedy myślimy o grejpfrucie, widzimy przede wszystkim owoc. Jednak firma Cintamani z Piaseczna zobaczyła w nim coś więcej – potencjał do wykorzystania na rynku globalnym. Wsparcie z Funduszy Europejskich stało się dla niej przepustką do opracowania produktu, który zdobył uznanie konsumentów na całym świecie.
Jedni delektują się jego kwaśnym miąższem, zwłaszcza gdy usunie się gorzkie, ale bardzo zdrowe błonki. Drugich nie przekona lista prozdrowotnych supermocy tego owocu – poznali jego smak i na tym poprzestaną. To jednak tylko kwestia gustu i upodobań smakowych. Bezsporne jest bowiem to, że grejpfrut ma wiele właściwości korzystnych dla zdrowia.
Jego siła kryje się w bogatej zawartości bioflawonoidów oraz witamin C, E i P. Te składniki wspierają pracę serca i układu krążenia. Dodatkowo grejpfrut podnosi odporność i pomaga utrzymać właściwy poziom cukru we krwi. Reguluje trawienie, a także przyspiesza przemianę materii. Korzystnie wpływa też na układ moczowy oraz nerki. Oczyszcza jelita z resztek pokarmowych i toksyn.
Niezależność to klucz do sukcesu
Firma Cintamani Poland Majewscy i Koć od lat produkuje oparte na substancjach pochodzenia naturalnego suplementy diety i kosmetyki. Jednym z nich jest zawierający ekstrakt z grejpfruta Citrosept, znany preparat wzmacniający odporność. Wiedza i doświadczenie uzyskane przy okazji realizacji projektu „Innowacyjny ekstrakt z grejpfruta” pozwoliły firmie uzyskać samodzielność i niezależność. Wcześniej większość analiz musiała zlecać innym podmiotom, co oczywiście bardzo wydłużało prace badawcze. – W takiej sytuacji na wynik czeka się nawet dwa tygodnie, postęp prac jest wciąż hamowany. Dziś, mając odpowiedni sprzęt i laboratorium na miejscu, z łatwością wykonujemy kolejne badania, co skraca proces powstawania innowacji. Możemy eksperymentować i nawet po kilku godzinach poznajemy wynik. Dzięki profesjonalnym warunkom szybko oceniamy potencjalne pomysły – mówi Maciej Frydryszak, dyrektor ds. badań i rozwoju w Cintamani.
Własna technologia wytwarzania ekstraktu z grejpfruta
W projekcie badawczym celem było stworzenie własnej technologii wytwarzania ekstraktu z grejpfruta. – To była mozolna dwuletnia praca. W tym czasie czteroosobowy zespół specjalistów badał zmiany w procesie, oceniał osiągany na danym etapie wynik, by wprowadzać modyfikacje i udoskonalenia – wspomina Maciej Frydryszak. W efekcie ekstrakt opracowany przez Cintamani jest certyfikowany ekologicznie i zawiera szersze spektrum bioflawonoidów niż preparaty innych firm.
Nowe produkty z ekstraktu z grejpfruta
W toku badań i prac rozwojowych zespół Cintamani opracował trzy nowe innowacyjne produkty. Są nimi suplement diety Citrosept Organic z ekstraktem z grejpfruta, spray na ból gardła oraz żel do higieny jamy ustnej Citrosept Dental, który nie tylko łagodzi podrażnienia, ale również służy jako klej do protez. – Dzięki projektowi odnieśliśmy sukces. W szczególności mam na myśli Citrosept Organic. Przynosi on ponad połowę dochodów firmy – cieszy się Maciej Frydryszak. I dodaje: – Inwestycja otworzyła nam drzwi do innych dotacji. Skorzystaliśmy m.in. z programu Polskie Mosty Technologiczne wspierającego promocję i eksport polskich produktów innowacyjnych. Z powodzeniem rozwijamy sprzedaż na rynkach zachodnich. Dzięki temu, że nasz ekstrakt jest objęty ochroną patentową, kwalifikuje nas do kolejnego wsparcia. A to otwiera dalsze perspektywy.
Z ekstraktem z grejpfruta na podbój świata
Spółka zrealizowała już cztery projekty związane z promocją eksportu ekstraktu z grejpfruta, finansowane z funduszy unijnych za pośrednictwem Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Dzięki nim weszła na rynki Stanów Zjednoczonych, Kanady, Meksyku oraz Chin. – Nasze wynalazki mają ochronę patentową w Ameryce Północnej, a marka Citrosept jest zastrzeżonym znakiem nawet w dalekiej Azji. Możemy dziś mówić o sobie, że jesteśmy firmą innowacyjną i liderem jakości w skali świata – podkreśla Maciej Frydryszak. – Teraz eksportujemy nasze produkty do 20 krajów na czterech kontynentach. Dla naszej małej firmy rodzinnej jest to duży sukces.
Ekstrakt z sumaka
Wejściem na szersze pole badawcze była w Cintamani decyzja o realizacji projektu „Ekstrakt z sumaka”. – W tym wypadku podnieśliśmy sobie poprzeczkę trochę wyżej. Zamiast ulepszać już istniejące rozwiązania, chcieliśmy wymyślić coś nowego, w związku z czym ryzyko i poziom komplikacji były większe. Wyniki nas zaskoczyły – przyznaje Maciej Frydryszak.
Badaniami objęto sumaka garbarskiego, który należy do najsilniejszych antyoksydantów na świecie. Rośnie w rejonie Morza Śródziemnego, a w kuchni arabskiej jest używany jako przyprawa. To właśnie tam zaobserwowano, że potrawy z jego dodatkiem są dłużej przydatne do spożycia. Jest to bowiem roślina o właściwościach konserwujących.
– Zadaliśmy sobie pytanie: czy ten surowiec może się stać naturalnym konserwantem do żywności? To zainspirowało nas do rozpoczęcia prac nad tym projektem. I okazało się, że sumak garbarski konserwuje. W dodatku nie tylko żywność, ale też kosmetyki. Nasz ekstrakt, który jest substancją naturalną, certyfikowaną ekologicznie, pozwala przedłużyć trwałość masy kosmetycznej – mówi dyrektor ds. badań i rozwoju w Cintamani.
Biorąc pod uwagę, jak powszechny jest dziś trend produkcji i używania kosmetyków naturalnych, ekstrakt z sumaka ma duże szanse na komercyjne zastosowanie w przemyśle. Oprócz tego okazało się, że ma właściwości przydatne w ochronie roślin i rolnictwie ekologicznym. – Nasze odkrycie doczekało się następnego zgłoszenia patentowego i to jest kolejne pole, na które próbujemy ten produkt wprowadzić. Droga do jego opracowania jest długa, objęcie ochroną patentową też wymaga czasu. Warto to jednak zrobić – podsumowuje Maciej Frydryszak.
Agata Rokita
Projekt: Innowacyjny ekstrakt z grejpfruta, wartość projektu: 1,2 mln zł, dofinansowanie z UE: 0,7 mln zł.
Projekt: Ekstrakt z sumaka, wartość projektu: 1,1 mln zł, dofinansowanie z UE: 0,6 mln zł.