Ręka robota naciska klawiaturę laptopa

Cyfrowe roboty

Automatyzacja i robotyzacja procesów staje się jednym z bardziej istotnych narzędzi umożliwiających przyspieszenie wzrostu i poprawę wydajności w organizacji. Roboty software’owe pozwalają wyeliminować z pracy biurowej czynności nudne i powtarzalne, ale także generują oszczędności i ułatwiają skalowanie biznesów. Nad takimi rozwiązaniami pracuje spółka Extreme Robotics.

Film „Dzisiejsze czasy” Charliego Chaplina (1936) o dziesięciolecia wyprzedził czwartą rewolucję przemysłową, która w zamyśle ma wyzwolić człowieka od monotonnych, powtarzalnych czynności. Satyra z taśmowej produkcji pokazywała, że robotnik zaangażowany do wykonywania powtarzalnych czynności staje się maszyną. To wcale nie musi się odnosić tylko do przemysłu. Dziś widzimy, że również w pracy przy komputerze zdarza się nam wykonywać działania prowadzące do znużenia i poczucia straty czasu.

Przekaż to robotowi

Chatboty odpowiadające na pytania klientów? Już zdążyliśmy się do tego przyzwyczaić. Tym bardziej że potrafią one coraz więcej i coraz szybciej dostarczają oczekiwanej odpowiedzi. Przybywa też zastosowań elementów sztucznej inteligencji (AI) w automatyzacji procesów biznesowych. Historia dzieje się na naszych oczach.

Powtarzalne czynności – wykonywane po jakimś czasie bez zaangażowania człowieka – może z powodzeniem przejąć komputerowy robot. Warszawska firma Extreme Robotics sp. z o.o., właściciel marki AUTOMADE, od początku swego powstania pracuje nad rozwiązaniami, które pozwalają odciążyć pracowników biurowych. Dzięki temu ludziom można powierzyć bardziej twórcze zadania. – Związany jest z tym nasz pierwszy projekt badawczo-rozwojowy, w wyniku którego powstał unikatowy robot software’owy. Potrafi on śledzić, jak są przetwarzane dokumenty na pojedynczej stacji roboczej, a następnie automatycznie wykonywać te czynności w błyskawicznym tempie. Zależy nam, aby robotyzacja pomagała jak najszerszej grupie pracowników, a jest to możliwe pod warunkiem, że będzie to proste w obsłudze. Wierzymy, że robot, jako elektroniczny asystent na komputerze każdego pracownika, stanie się codziennością, tak jak teraz program pocztowy i arkusz kalkulacyjny. Rozbudowane możliwości robotów łączymy z intuicyjną nagrywarką, która rejestruje pracę użytkownika komputera i tworzy makra. Makra są zapisem kolejnych czynności, jakie wykonujemy, realizując dane zadanie i możemy je uruchamiać za każdym razem, kiedy robot ma nas odciążyć w pracy – mówi Michał Wolszlegier, prezes Extreme Robotics/AUTOMADE.

Dużo małych oszczędności

Warto wyjaśnić, że na rynku funkcjonują rozwiązania klasy RPA (Robotic Process Automation) i RDA (Robotic Desktop Automation). I jedne, i drugie pozwalają automatyzować powtarzalne operacje. Różnica polega na tym, że oprogramowanie typu RPA instaluje się na serwerach i pozwala ono automatyzować bardziej złożone procesy w skali całej organizacji. Natomiast oprogramowanie RDA jest przeznaczone do automatyzacji operacji wykonywanych na pojedynczym stanowisku pracy. Robot software’owy opracowany przez spółkę Extreme Robotics/AUTOMADE w wyniku prac badawczo-rozwojowych jest rozwiązaniem klasy RDA.

Rynek jest dziś w dużym stopniu opanowany przez twórców oprogramowania klasy RPA. Korzystają z niego przede wszystkim korporacje. Rozwiązania RDA są dziś jeszcze mało rozpowszechnione. Jesteśmy przekonani, że jest duży potencjał do wykorzystania ich nie tylko w korporacjach, ale także w sektorze mikro-, małych i średnich firm. Nie są one tak drogie, można je stosunkowo łatwo wdrożyć i szybko korzystać z efektów automatyzacji w firmie. W skali roku wdrożenie robotyzacji przynosi mierzalne oszczędności. Obliczyliśmy, że każde 60 minut pracy zaoszczędzone dziennie przez pracownika używającego robota zapewnia mu rocznie 30 „dodatkowych” dni. Ten czas może przeznaczyć na bardziej kreatywne działania – mówi Michał Wolszlegier.

Małe oszczędności na pojedynczym stanowisku w skali firmy i w dłuższym czasie sumują się do dużych efektów. Wśród silnych stron swoich robotów software’owych warszawska firma wskazuje szybkość wdrożenia i łatwość obsługi. Pracownik biurowy, który na komputerze ma zainstalowaną aplikację – robota, może sam tworzyć dowolne scenariusze automatyzacji (makra), uruchamiać je, modyfikować i wyłączać. Strategię, w której pracownicy samodzielnie tworzą proste makra, nazwano „zrób to sam”. Tak skonfigurowany robot działa szybko i z większą dokładnością niż osoba, która go nadzoruje. No i „robi się samo” – stąd rozwiązania firmy są oferowane pod marką AUTOMADE.

Konkretne zastosowania

Od momentu zakończenia prac nad projektem badawczo-rozwojowym, w wyniku którego powstał robot software’owy (nieco ponad rok temu), firma dokonała już wielu wdrożeń tego narzędzia. Wśród przykładów zastosowania firma wymienia dział kadr w jednym z banków. Zanim zastosowano tam cyfrowego robota, cztery osoby zajmowały się wystawianiem zaświadczeń o dochodach pracowników. Dziś wszystkiego dopilnowuje jedna. Robot jest w stanie identyfikować maile z takimi wnioskami i przygotować dokument, wypełniając go odpowiednimi danymi.

Jedno z wdrożeń zrealizowano w średniej firmie działającej globalnie w branży lotniczej. Zrobotyzowano tam proces zamawiania usług kurierskich i logistycznych. Inny przykład: firma zarządzająca mieszkaniami na wynajem zaangażowała robota do zarządzania ogłoszeniami na portalach internetowych, na których zamieszcza nowe oferty i usuwa już nieaktualne.

Większość klientów Extreme Robotics/AUTOMADE to duże firmy, ale z oferty coraz częściej korzystają też małe i średnie przedsiębiorstwa. – Dotychczas automatyzację robiło się głównie w korporacjach. My chcemy skierować ofertę również do MŚP. Klienci wcale nie muszą finansować dużych wdrożeń. Ale żeby na tym zarabiać, musimy takie rozwiązanie spopularyzować w skali globalnej. W tym celu rozmawiamy z inwestorami, którzy pomogliby nam wejść na rynki zagraniczne – wyjaśnia Michał Wolszlegier.

Obiecujący rynek

Firma przeprowadza audyt procesów biznesowych i ocenia potencjał do robotyzacji. Usługowo konfiguruje ją, a także szkoli zespoły do samodzielnej robotyzacji. Oferowane narzędzia mogą wykonywać zarówno duże procesy na serwerach, jak i wiele drobniejszych zadań na komputerach użytkowników, także tam, gdzie duże procesy są już zautomatyzowane przy zastosowaniu oprogramowania RPA innych producentów.

Dodatkową skłonność do oszczędzania spowodowała pandemia COVID-19. W rozwiniętych gospodarkach wzrosło wykorzystanie zrobotyzowanej automatyzacji procesów właśnie w małych i średnich firmach, które jeszcze skrupulatniej monitorują koszty zatrudnienia.

Amerykańska firma badawczo-doradcza Gartner ocenia, że w 2019 r. rynek oprogramowania RPA wzrósł o 62,9 proc. do 1,4 mld USD. Według firmy analitycznej Grand View Research do 2027 r. wielkość globalnego rynku automatyzacji procesów zrobotyzowanych osiągnie 25,66 mld USD. Rozwój robotyzacji nie oznacza, że ludzie stracą pracę – z pewnością nie będą musieli wykonywać do znudzenia powtarzalnych czynności, które prędzej czy później prowadzą do wypalenia zawodowego, a będą mogli się skoncentrować na zadaniach kreujących faktyczną wartość.

A zatem… nagrywasz nowe makro, wciskasz „play”, idziesz na kawę, a robot pracuje za ciebie.

Jerzy Gontarz

Projekty Extreme Robotics

„Przeprowadzenie prac badawczo-rozwojowych nad systemem Automatyzator” był to pierwszy projekt zrealizowany przez Extreme Robotics sp. z o.o., który uzyskał dofinansowanie ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego 2014-2020 (działanie 1.2 „Działalność badawczo-rozwojowa przedsiębiorstw”). Automatyzator jest prostą w użyciu nagrywarką, która śledzi czynności użytkownika komputera. Doskonale współpracuje z dokumentami tekstowymi i arkuszami kalkulacyjnymi. Kolejne kroki składające się na kompletne zadanie zapisuje w postaci makra. Uruchomienie makra powoduje, że system automatycznie realizuje pracę według zapisanego scenariusza.

Extreme Robotics pozyskał dofinansowanie z RPO WM na kolejne przedsięwzięcia B+R, których realizacja wciąż trwa. Wszystkie one wpisują się w obszar inteligentnej specjalizacji województwa mazowieckiego: nowoczesne usługi dla biznesu.

W wyniku projektu „Prace badawczo-rozwojowe w celu stworzenia systemu AED – Automatyczny Eksplorator Danych” powstanie bardziej inteligentne rozwiązanie, które będzie podpowiadać użytkownikowi, jakie czynności można zautomatyzować.

W partnerstwie z Polską Akademią Nauk warszawska spółka prowadzi też prace B+R nad inteligentnym rozwiązaniem OfficeAgent. Ten uniwersalny robot będzie zadawał użytkownikowi pytania typu: „Czy zrobić to w ten sposób?”. Robotyzacją zostaną objęte wszystkie systemy i programy.

Najnowsze przedsięwzięcie wsparte z funduszy europejskich, którego realizacja zakończy się w 2022 r., ma na celu przeprowadzenie badań przemysłowych i eksperymentalnych prac rozwojowych, w wyniku których powstanie AutoCheckDoc. Będzie to prototyp inteligentnego systemu, który pozwoli na znaczne zredukowanie czasu pracy ludzkiej przeznaczonej na wyszukiwanie i kontrolę krzyżową powiązanych transakcji biznesowych. Będzie umiał porównywać dane zapisane w różnych systemach.

Robotyzacja może objąć takie działy, jak:

  • kadry i płace
  • finanse, controlling, księgowość
  • logistyka
  • sprzedaż
  • marketing
  • zamówienia
  • obsługa klienta
  • centra usług wspólnych.

Pandemia COVID-19 przyczyniła się do oszczędzania kosztów i optymalizacji procesów za pomocą oprogramowania do automatyzacji. W szczególności wykorzystanie zrobotyzowanej automatyzacji procesów wzrosło w małych i średnich organizacjach, które muszą optymalnie zarządzać zasobami ludzkimi, aby zaoszczędzić na niepotrzebnych wydatkach. Znaczące korzyści wynikające z RPA dla MŚP obejmują poprawę satysfakcji pracowników i klientów, lepszą zgodność z przepisami oraz przyspieszony wzrost wydajności przy zmniejszonych kosztach i czasie. Co więcej, duże przedsiębiorstwa również stosują RPA i RDA w celu usprawnienia swojej działalności ze względu na konsekwencje pracy zdalnej, które wpłynęły na całokształt działalności firmy.

Powrót Następny artykuł