Pałac Kultury i Nauki w Warszawie w barwach Unii Europejskiej

Prezydencja Polski w Radzie Unii Europejskiej

Po ponad 13 latach Polska ponownie objęła prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, jednak świat i Europa, w których dziś żyjemy, znacząco różnią się od rzeczywistości z 2011 r. Wówczas Unia zmagała się z kryzysem zadłużeniowym strefy euro, ale nie mieliśmy większych zagrożeń militarnych, a Rosja wciąż postrzegana była jako partner do dialogu. Dziś świat jest dużo bardziej niestabilny – trwa wojna w Ukrainie, a Europa wspiera Kijów zarówno militarnie, jak i finansowo. Napięcia geopolityczne obejmują także Bliski Wschód i inne regiony naszego globu.

Unia Europejska musi nie tylko wzmacniać swoje bezpieczeństwo i kontynuować proces rozszerzenia, ale także zbudować nowy model gospodarczy, który uczyni ją bardziej konkurencyjną wobec USA i Chin. Kluczowe znaczenie ma deregulacja i obniżenie cen energii, które pobudzą europejskie firmy do inwestowania. Polska prezydencja musi sprostać tym wyzwaniom, łącząc potrzebę zapewnienia stabilności z koniecznością dynamicznych zmian. W tym złożonym kontekście hasło polskiej prezydencji – „Bezpieczeństwo, Europo!” – oddaje istotę wyzwań, przed którymi stoi dziś Unia Europejska.

Europa musi uwierzyć w swoją siłę

Każda prezydencja Rady UE formalnie rozpoczyna się pierwszego dnia danego półrocza, ale jednym z jej kluczowych momentów otwierających jest przemówienie premiera przed Parlamentem Europejskim. 22 stycznia premier Donald Tusk zaprezentował w Strasburgu priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Jego przemówienie miało wyjątkowo silny przekaz – nie tylko nakreśliło główne zadania, ale stało się także wezwaniem do odbudowy europejskiego ducha i wiary we własną siłę.

„Jeszcze Europa nie zginęła, póki my żyjemy” – zaczął Tusk, parafrazując polski hymn i zwracając uwagę na atmosferę niepewności, jaka dziś dominuje na świecie. Według premiera Europa stoi przed „kryzysem ducha”, który trzeba przezwyciężyć. Polska prezydencja stawia bezpieczeństwo na pierwszym miejscu, co wyraża hasło: „Bezpieczeństwo, Europo!”. To nie tylko odniesienie do sytuacji geopolitycznej, ale też odpowiedź na pytanie, jaka ma być przyszłość naszego kontynentu.

Premier z mocą mówił o europejskiej wielkości, podkreślając, że nie ma powodów do kompleksów wobec globalnych potęg. „Podnieście wysoko swoje głowy! Europa była, jest i będzie wielka” – zaznaczył.

Bezpieczeństwo w centrum prezydencji

Tusk przedstawił siedem filarów bezpieczeństwa, które mają być fundamentem polskiej prezydencji. Mocno wybrzmiało to, że Europa nie może oszczędzać na swoim bezpieczeństwie – Polska już wydaje na nie 5 proc. PKB, broniąc jednocześnie wschodnich granic całej UE. „Jeśli Europa ma przetrwać, musi być uzbrojona” – stwierdził jednoznacznie. Podobnie mówił o bezpieczeństwie gospodarczym – Europa musi wrócić do roli lidera innowacji i konkurencyjności. W tym kontekście wezwał do śmiałej deregulacji i rezygnacji z biurokratycznych obciążeń, które osłabiają unijną gospodarkę.

Energia, żywność, zdrowie – fundamenty stabilnej Europy

Premier odniósł się także do kwestii energetycznych, krytycznie oceniając dotychczasowe unijne regulacje, które doprowadziły do nadmiernych kosztów energii. Jego zdaniem konieczna jest gruntowna rewizja zapisów Zielonego Ładu, aby europejska gospodarka mogła konkurować z USA i Chinami.

Podkreślił również wagę bezpieczeństwa żywnościowego i zdrowotnego. „Najlepsze rolnictwo na świecie musi być zrównoważone” – przypomniał, apelując o zdroworozsądkowe podejście do regulacji. W kontekście zdrowia zwrócił uwagę na rosnące zagrożenie dla psychiki młodych ludzi, zwłaszcza w obliczu cyfrowych uzależnień.

„Przyszłość jest naprawdę w naszych rękach – nie chińskich, nie rosyjskich, nie amerykańskich – w naszych” – zakończył swoje wystąpienie.

Przemówienie Donalda Tuska było jednym z najważniejszych momentów polskiej prezydencji w Radzie UE. Silny, emocjonalny przekaz miał nie tylko określić priorytety, ale przede wszystkim obudzić w Europejczykach wiarę w siłę własnego kontynentu.

Kto reprezentuje Polskę podczas polskiej prezydencji

Z obecnej Rady Ministrów większość ministrów po raz pierwszy pełni funkcję przewodniczących posiedzeń Rady UE. Jedynie premier Donald Tusk oraz ministrowie Radosław Sikorski i Tomasz Siemoniak mają już doświadczenie. Zadebiutowali w tej roli 14 lat temu, podczas polskiej prezydencji w 2011 r.

Pierwszym polskim ministrem, który przewodniczył obradom Rady w tym półroczu, był szef resortu finansów Andrzej Domański. 21 stycznia w Brukseli poprowadził spotkanie ministrów poświęcone sprawom gospodarczym i finansowym. Jego debiut można uznać za udany – sprawnie i merytorycznie kierował dyskusją, wykazując się wiedzą oraz biegłą znajomością języka.

– Uważamy, że nadszedł najwyższy czas, aby upewnić się, że Unia Europejska jest bezpieczna i konkurencyjna – podkreślił Andrzej Domański podczas konferencji prasowej na zakończenie obrad. – Jest to szczególnie ważne w globalnie zmieniającym się środowisku. Cieszę się, że wszyscy ministrowie zdają sobie sprawę, że bez konkurencyjnej gospodarki nie będziemy mieli silnej Europy. Teraz przejdźmy do działań: musimy obniżyć ceny energii w Europie, radykalnie uprościć warunki prowadzenia działalności gospodarczej i upewnić się, że więcej prywatnego kapitału napływa do europejskiej gospodarki i wreszcie, co nie mniej ważne, musimy więcej inwestować w nasze zdolności obronne i gotowość do obrony.

Spotkanie na temat bezpieczeństwa wewnętrznego UE

Nieformalne posiedzenia ministrów to ważny element funkcjonowania Rady UE. Służą budowaniu konsensusu, wypracowywaniu rekomendacji i określaniu priorytetów na przyszłość. To właśnie w takiej atmosferze ministrowie omawiają kluczowe kwestie, bez presji natychmiastowego podejmowania decyzji legislacyjnych.

Z końcem stycznia Warszawa była miejscem nieformalnego spotkania na temat bezpieczeństwa wewnętrznego UE. Na to ważne wydarzenie gospodarze wybrali nowy gmach Muzeum Wojska Polskiego na Cytadeli Warszawskiej. Pod przewodnictwem ministra Tomasza Siemoniaka szefowie resortów spraw wewnętrznych państw członkowskich omawiali migrację, ochronę ludności i walkę z przestępczością zorganizowaną. Dyskusja skupiła się na skuteczniejszym zarządzaniu migracją, współpracy z państwami trzecimi i walce z przemytem ludzi. Podkreślono konieczność wzmocnienia granic zewnętrznych i roli Frontexu.

W Krakowie o spójności i bezpieczeństwie

Polska od ponad 20 lat korzysta z polityki spójności, która znacząco wpłynęła na rozwój regionów i poprawę jakości życia obywateli. Doceniając jej wartość, jednocześnie dostrzega konieczność dostosowania jej do współczesnych wyzwań. Właśnie dlatego podczas konferencji w Krakowie (30-31 stycznia 2025 r.) skupiono się na tym, jak polityka spójności może się przyczynić do budowania bezpiecznej, stabilnej i konkurencyjnej Europy. Wydarzenie, w którym uczestniczyło 1000 osób z całej Europy, było pierwszą z flagowych konferencji polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zwróciła uwagę, że polityka spójności oraz podmiotowa rola regionów to kluczowe elementy unijnej współpracy. One powinny być kontynuowane. Regiony są najbliżej obywateli, dlatego ich aktywna rola w kształtowaniu rozwoju Europy jest nieoceniona. Wzmacnianie ich odporności poprzez inwestycje w infrastrukturę, innowacje i rozwój gospodarczy to nie tylko kwestia równomiernego wzrostu. To także budowania stabilności całej Unii Europejskiej.

To podejście pozwoli Unii utrzymać konkurencyjność i umocnić swoją pozycję w globalnej gospodarce. Kluczowym elementem tej strategii powinna być deregulacja. Ministra Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zaznaczyła, że uproszczenie przepisów, przegląd wspólnego rynku oraz dostosowanie polityki konkurencyjności i zamówień publicznych do współczesnych realiów to niezbędne kroki na drodze do zwiększenia dynamiki rozwoju.

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko podkreślił, że polityka spójności nie może pozostawać w stagnacji – musi ewoluować zgodnie z aktualnymi wyzwaniami. Średniookresowy przegląd tej polityki będzie kluczowy dla zapewnienia jej skuteczności w przyszłości.

Polska kultura inspiruje Europę

Pierwsza połowa 2025 r. to czas, w którym Polska stała się sercem europejskiej sceny kulturalnej. Podczas sześciu miesięcy prezydencji polska sztuka, teatr, film, muzyka i literatura łączą ludzi ponad granicami, ukazując bogactwo i różnorodność naszej kultury.

Program kulturalny prezydencji obejmuje dwie wzajemnie przenikające się części – krajową, koordynowaną przez Narodowe Centrum Kultury, oraz międzynarodową, realizowaną przez Instytut Adama Mickiewicza. Współpraca z europejskimi partnerami podkreśla rolę kultury jako pomostu między narodami i pokoleniami.

Mocny początek

3 stycznia br. w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej odbyła się uroczysta gala otwarcia prezydencji. Wieczór uświetnił koncert Orkiestry i Chóru TWON pod batutą Radzimira Dębskiego, który skomponował specjalny utwór, czerpiąc z dorobku polskiej muzyki klasycznej.

Symbolicznym rozpoczęciem międzynarodowej części programu był koncert grupy Marcin Wasilewski Trio w Brukseli. Polski zespół, uznawany za jeden z najważniejszych w europejskim jazzie, zaprezentował się przed międzynarodową publicznością, łącząc klasyczną elegancję i nowoczesne improwizacje. Występ przyjęto entuzjastycznie – polska muzyka znakomicie odnajduje się na światowych scenach! Równolegle w Brukseli otwarto wystawę „Kobiety na wybory”, która przyciągnęła uwagę zarówno europejskich polityków, jak i przedstawicieli świata kultury. Ekspozycja, składająca się z serii plakatów, to artystyczny apel na rzecz obywatelskiego zaangażowania i demokracji. Podkreśla, jak język sztuki potrafi przekraczać bariery, inspirować do działania i skłaniać do refleksji nad rolą jednostki w kształtowaniu przyszłości.

Jednym z najważniejszych wydarzeń kulturalnych było spotkanie z Olgą Tokarczuk – polską noblistką i wybitną współczesną pisarką. Brukselska publiczność miała okazję wysłuchać jej refleksji na temat twórczości, a przede wszystkim najnowszej powieści „Empuzjon”. Rozmowę poprowadziła Annelies Beck, flamandzka pisarka i dziennikarka. Spotkanie odbyło się w Centrum Sztuk Pięknych Bozar w Brukseli.

Andrzej Szoszkiewicz

Chcesz wiedzieć więcej? Czytaj: https://polish-presidency.consilium.europa.eu/pl/ , https://www.consilium.europa.eu/pl/, https://nck.pl/, https://iam.pl/pl

Powrót